dominikath |
Wysłany: Śro 18:56, 14 Lis 2007 Temat postu: a dokładniej moje wyżalanie :P |
|
to tak chodze do gimnazjum nr 10
od początku roku znam takiego jedniego oskara....
i on mi sie lekko (bardzo ) spodobał ale....
jak zwykle coś musiało pujść nie tak moja kumpela jest jego przyjaciółką ja sie jej zapytałam czy on jest wolny (12.11 sie zapytałam)
a (13.11) ona już sie domyśliła i....
powiedziała mu...
jestem podłamana zdaje mi się że on mnie unika...
co zrobić???
ala ratuj!!! |
|